Przejdź do głównej zawartości
Kolejne marzenie odhaczone- pokaz Bizuu

   Ten konkretny dzień,  kiedy przyszło moje zaproszenie na pokaz najnowszej kolekcji polskiej marki Bizuu, pozostanie w mojej pamięci na zawsze. 

   W skrócie napiszę tak: Mam słabość do polskich projektantów, a w szczególności co do niektórych :)
Niektórzy tworzą ciekawie, inni unikatowo, jeszcze inni podążają za trendami. Ich rzeczy dla mnie są sztuką samą w sobie, jednak zazwyczaj tylko kilka z konkretnej kolekcji mogłabym mieć w swojej szafie. Jednak z Bizuu jest inaczej ! (I jeszcze z takim innym projektantem, którego WSZYSTKIE rzeczy są u mnie numerem JEDEN, ale to nie o nim post :)). Wyobraźcie sobie, ze bardzo byście chcieli gdzieś być, zobaczyć coś na żywo.. jakieś ulubione miejsce, koncert czy event. U mnie na mojej liście był pokaz Bizuu. Ale do sedna ! W końcu nadszedł ten dzień, przede mną kilka godzin w pociągu, ale jadę, upewniając się czy moje zaproszenie jest w walizce... Warszawa, szybki obiad, ulubiony deser w warszawskiej pracowni cukierniczej i wreszcie szykowanie się na prezentację najnowszej kolekcji(SS18) dwóch projektantek - Blanki Jordan i Zuzanny Wachowiak, przyjaciółek, które wspólnie stworzyły niezwykle kobiecą markę Bizuu. I tak 7.02.2018r. z pierwszego rzędu, przy idealnej muzyce śpiewanej na żywo przez zespół Audiofeels, podziwiałam piękne modelki, w przepięknych stylizacjach. Na wybiegu królowały zwiewne sukienki w kwiaty,  połączone dość nietypowymi kolorami czyli, np. czerwony i niebieski,luźne spodnie,t-shirty ze wzorami tygrysa, sweterki w gwiazdy, kolorowe płaszcze przełamane brązową torebką, czarne bluzki z odkrytymi ramionami, koronkowe sukienki, wszystko w postaci mini, midi i maxi. Na wybiegu nie mogło zabraknąć tez kultowych pasków Bizuu w różnych, nowych kolorach i większych zdobieniach „B”...W pewnym momencie zamiast spokojnej muzyki , zaproszeni goście zasmakowali trochę ostrzejszych nut... i tu zaskoczenie ! Kolekcja The Rolling Stones x Bizuu ! Tym razem projektantki zdecydowały się na rockowy styl z pazurem- kabaretki, cekiny, t-shirty, swetry, marynarki ze znaczkiem zespołu, czy oryginalne casualowe bluzy. Mimo kontrastu między pierwszą, a drugą częścią pokazu było kilka elementów dominujących zarówno w pierwszej, jak i drugiej części: KASZKIETY BIZUU- must have tego sezonu. 
   Podczas finału cała widownia gromkimi brawami dała znać, że pokaz się udał, a nawet bardzo! A po pokazie ? Wszyscy gratulowali projektantkom i dzięki partnerom pokazu mogli delektować się przystawkami i napojami, a także zrobić sobie pamiątkowe  zdjęcia w foto budce . Był to mój czwarty pokaz w życiu (pierwszy Bizuu) i mam nadzieję, że nie ostatni! Wszystko udokumentowałam, robiąc zdjęcia i nagrywając filmiki. Według mnie był to jeden z najlepszych pokazów w naszym kraju. MISTRZOSTWO ŚWIATA! W końcu siła w polskich markach! Wspierajmy naszych polskich artystów, kreatorów mody.
    Brawo dziewczyny BIZUU , tak trzymać! A do Was przemawia taki szalony, kolorowy styl, czy klasyczna czerń jest bardziej w Waszym guście ? Dajcie znać.Buziaki!
Klasyczna czerwień na start i oczywiście beret❤️



Czerwień i róż-nie każdy lubi to połączenie,jednak na wybiegu prezentuje się świetnie!



Przepiękna oprawa sceniczna i jedna z moich ulubionych stylizacji w tle.

Cudowny płaszcz i klasyczna torebka.

Zwiewne sukienka w kwiaty- idealna na wakacje.

Pastele 😍




Klasyczna czerń i biel...i pasek B.

Audiofeels i zaproszeni goście.

Rolling Stones x BIZUU ! Kolekcja już w sprzedaży.





😍



Cekiny i róż- idealne połączenie!

Duuuużo kwiatów

Finał...z tej drugiej strony😜



Projektantki Blanka Jordan i Zuzanna Wachowiak


Strefa INDIGO

Moja stylizacja:Marynarka,bluzka i buty ZARA, torebka Sabrina Pilewicz, spodnie i pasek BIZUU



😏



After 🍹💃🏻




Tak wyglądały zaproszenia 💓



"Bilet" na pokaz 👅🎸🤘🏻


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

   6.06.2018r. Trzy tygodnie temu odbył się pokaz jednego z najbardziej znanych polskich projektantów, a mianowicie pokaz najnowszej kolekcji Roberta Kupisza- LATINA.     O 21:30  wszyscy zebrali się w Praskiej Drukarni przy ulicy Mińskiej 65... i zaczęło się ! Kolejny szok! A wiadomo, Pan Robert zawsze podnosi wysoko poprzeczkę jeżeli chodzi o pokazy. Za każdym razem wychodząc z prezentacji jego projektów, mówię: hmmm już chyba lepiej być nie może! A jednak! Zawsze jest LEPIEJ. Modele niesamowici, zrobili niezłe SHOW, którego nikt się nie spodziewał.Do klimatycznej piosenki, która później królowała na instagramach zaproszonych gości, modele przełamali pokaz i odegrali scenki niczym prawdziwi gangsterzy- latynosi! W rytm muzyki podchodzili do publiczności i tańczyli prezentując ubrania.     Oczywiście królował  „kupiszowy styl”: luźne spodnie, szerokie oversizeowe bluzy, napisy, cekiny, moro, falbany i tematyczne t-shirty adekwatne do ...

ROZMOWA Z JULIĄ STAWIŃSKĄ, INSPIRUJĄCĄ PODRÓŻNICZKĄ

ROZMOWA Z JULIĄ STAWIŃSKĄ: Simona Stolicka: Jula, jak zwykle dzisiaj widziałam Cię uśmiechniętą - jak się czujesz? Julia Stawińska: Ach dziękuję czuję się świetnie! Przy naszym poprzednim spotkaniu przyznałaś, że nie możesz usiedzieć dłużej niż 2 miesiące w jednym miejscu. Czy już Cię gdzieś „nosi”? Tak, tak przyznaję się - nie mogę usiedzieć! Już za miesiąc lecę do Kapsztadu - do Afryki. Wow! Nie miała to być Australia i Japonia? Tak, troszeczkę moje plany uległy zmianie - miałam tam lecieć, ale już tam byłam i stwierdziłam, że jeszcze kiedyś będę miała okazję żeby tam polecieć. Jednak Japonia tak nie do końca mnie przekonywała i moi znajomi, którzy wrócili właśnie z Kapsztadu byli zachwyceni, bardzo mi polecali to miejsce i na miesiąc przed wyjazdem zmieniłam destynację i teraz już tylko Afryka. Mogę coś jeszcze dodać? Jasne! Nawiązując do tego, że cały czas mnie gdzieś nosi - to prawda. Nie potrafię usiedzieć w jednym miejscu i jak za długo jestem...
WYWIAD Z KOBIETĄ SUKCESU, KTÓRA DZISIAJ RANO BYŁA GOŚCIEM PROGRAMU DZIEŃ DOBRY TVN „Życie kobiety ze sztangą”  Jolanta Popowicz Anasiewicz-bolesławianka, mistrzyni i rekordzistka świata znana z wytrwałości, miłości do siłowni i fitnessu, zdrowego stylu życia oraz z motywowania swoich podopiecznych i „wyciskania” z nich ostatnich sił - w dobrym tego słowa znaczeniu. Simona Stolicka: Witam Pani Jolu.Widzę, że uśmiech nie schodzi Pani z twarzy. Jak zwykle Pani świetnie wygląda.Jak tam samopoczucie? Ile godzin treningu dzisiaj za Panią? Chociaż dzisiaj jest niedziela...Czy mimo to był jakiś sport dzisiaj w planach? Jolanta Popowicz Anasiewicz: Witam,dziękuję. Samopoczucie zawsze jest bardzo dobre.Nie, w niedzielę nie chodzę na siłownię, chociaż jak jest lato, to wtedy biegam lub jak jest śnieg, jeżdżę na nartach, tak dla rekreacji. Czy po dniu ciężkiej pracy związanej z samorozwojem i budowaniem sylwetek miłośników fitnessu, odpoczynek, rozrywki (oprócz siłowni, bo s...